czwartek, 9 maja 2013

kocie gadżety

Ostatnie tygodnie wprowadziły sporo zamieszania w moim życiu. Nie miałam ani czasu, ani siły na blogowe życie. Ale mam nadzieję, że od przyszłego tygodnia powoli wszystko wróci do normy i nadrobię zaległości, zarówno w pisaniu i jak komentowaniu Waszych wpisów.

Niestety brak czasu odbił się również na mniejszej ilości zdjęć zwierzaków dlatego zanim nadrobię zaległości w tej kwestii zaprezentuję dzisiaj swoje kocie gadżety.
Nazbierało się ich sporo przez lata i wciąż przybywa więcej... Ale pocieszam się, że są gorsze uzależnienia ;))


Na pierwszy ogień wrzucam biżuterię .

Jednym z moich ulubionych jest wisior z kotem w oknie.

Do bardzo sentymentalnych ozdób zaliczam tę broszkę, przedstawiającą czerwonego kota, bo weszłam w jej posiadanie w przemiłych okolicznościach.
Pewnego dnia, do kawiarni, w której pracowałam, weszła pani z przypiętym czerwonym kotem do szarego swetra. Oczywiście dostrzegłam go od razu i nie omieszkałam powiedzieć, że kot jest śliczny. A pani, nie zastanawiając się długo powiedziała, ze skoro tak bardzo mi się podoba ta broszka to ona mi ją sprezentuje! Oczywiście mówiłam, że nie mogę jej przyjąć, ale moje protesty na nic się zdały i pani była nieugięta. Nie wypadało  mi odmówić :)))
oczywiście zaraz ją sobie przypięłam do swojego swetra:)))











W mojej kolekcji nie mogło zabraknąć  kocich kolczyków. Bo ja w zasadzie jestem uzależniona od kolczyków, mam ich chyba ze 100 par ;)
Chociaż ostatnio, jak to ja, te kotki z prawej strony przerobiłam na zawieszki do kluczy ;)

























A niedawno nabyłam drogą kupna ten koci zegarek w postaci wisiorka i pierścionek z czarnym kotem.







A do zakupu pierścionka dostałam jeszcze gratisowo dwie kocioczarne,  szklane broszki :)








Jednym z moich ulubionych kocich gadżetów jet koszulka, którą zakupiłam kiedyś zupełnie przypadkiem. Pewnego dnia wyszłam rano z domu za ciepło ubrana. W ciągu dnia zrobiło się tak potwornie gorąco, że nie dało rady wytrzymać w swetrze. Musiałam więc dokonać spontanicznego zakupu czegoś w czym nie byłoby mi za gorąco i tak kocia koszulka trafiła w moje posiadanie ;)


A skoro jesteśmy w tematyce koszulek to dziś postawiłam sobie jedną namalować we wzór, który stworzyłam niedawno na torbie.
Lucek  oczywiście  musiał wszystko kontrolować. I, jak widać,  koszulka przypadła mu do gustu, bo postawił ją sobie przywłaszczyć ;))


Resztę kocich gadżetów zaprezentuję innym razem żeby Was dzisiaj nie zanudzić!

A co słychać u Gacka? Wyleguje się na słoneczku, na balkonie, albo okupuje fotel w pozycji horyzontalnej ;))






Jeszcze na koniec serdecznie dziękuję za wyróżnienie, które otrzymałam od Brujity! :))

32 komentarze:

  1. No tak...kocie gadżety...temat rzeka ;) Pierwszy wisior piękny, z resztą wszystko piękne ;) Ja ostatnio zakupiłam szal w koty...nie mogłam się powstrzymać :D Głaski dla pracowitego Lucka! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mmmm, szal w koty to musi być fajna rzecz. Pewnie jak bym taki zobaczyła to też bym się nie mogła powstrzymać przed zakupem;))

      Usuń
  2. Piękne gadżety :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacyjne te drobiazgi z kotem w roli glownej, swietne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I wyjątkowo przykuwają uwagę jak się je nosi ;))

      Usuń
  4. Jakie urocze te gadżety! :)
    Czerwona broszka faktycznie w miłych okolicznościach zdobyta :)
    Lucek i Gacek jak zawsze fajnie wyszli :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystko mi się podoba ! :-)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne gadżety :) Czarne kotki - moje ulubione. Lucek i Gacek są niesamowici ;)))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam ogromną słabość do czarnych kotów ;))

      Usuń
  7. Hmm, dlaczego ja zbieram ptaszki?? Przecież koty są takie klawe! Fajne rzeczy, fajny Gacek i fajny Lucek :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie dlaczego ptaszki? Może czas na zmiany w życiu i zacznij zbierać korki? ;))

      Usuń
  8. Ile pięknej kociej biżuterii!! :) Ja mam tylko jedne drewniane kocie kolczyki, które bardzo lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. kurak siwa, co za talen z Ciebie, a ta kos\zulka to jakaś rewelacja, zdolnaś jesteś maskotka :)
    Rafal vel lipton_ER

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję Rafale za te miłe słowa :)))

      Usuń
  10. Ale fantastyczna kolekcja, a na te koszulki to aż mnie skręca z zazdrości (ale takiej pozytywnej) ;-)))))
    Piękni koci panowie jak zwykle, dużo głasków i pozdrowienia :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wilddzik, kto wie może w niedalekiej przyszłości będzie można u mnie takie zamówić ;))

      Usuń
  11. Ależ z Ciebie prawdziwa kociara ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nie ma wątpliwości, w końcu piszę o kotach ;))

      Usuń
  12. Mnie ostatnio też wzięło na gadżety, mam już dwa !!!!
    Pochwalę się jak będę mieć pięć :-))))

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj! Mam ogromna słabość do kocich gadżetów, ale staram się ograniczać z całej siły. Przede wszystkim nie miałabym ich gdzie wyeksponować - już i tak oglądają świat sezonowo:)
    Twoje są super:)
    Ninka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się staram ograniczać, ale czasem jak inne kociary pokazują swoje gadżety to nie mogę się powstrzymać jak znajduję coś fajnego ;))

      Usuń
  14. A ja się martwię zalewem psich gadżetów! Proszę kocie biją nas na głowę! Przepiękne! Do jednej pary kocich kolczyków też się muszę przyznać ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. GochoMi, a czym tu się martwić? Ja mam znajomą, która zbiera jamniczki ))

      Usuń
  15. W sprawie kocich gadżetów przybijam piątkę, Kasiu. I wyobraź sobie, że mam pierścionek jak te Twoje kolczyki z lewej. A historia czerwonego kotka niezwykła! Cudowna kobieta... :) Bo ja, wstyd się przyznać, bym takiego nie oddała. Tylko nikomu nie mów, sza!

    OdpowiedzUsuń
  16. Wisior bardzo w moim stylu, nawet się tak złożyło, że dodałam swój na blogu, a niedługo potem wpadam tutaj i też gadżety:) piękna kolekcja, ja muszę jeszcze nadrobić kocie zaległości w takiej postaci:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...